Co każdy bloger powinien wiedzieć, czyli blogowe Q&A cz. 3

Dawno nie było na moim blogu Q&A, czyli odpowiedzi na pytania pojawiające się w komentarzach i na grupach Facebookowych. Co każdy bloger powinien wiedzieć? Prowadzenie sklepów internetowych, regularność dodawania postów, zdjęcia. Zatem dzisiaj potężna dawka Waszych pytań i moich odpowiedzi. Mam nadzieję, że znajdziecie tutaj coś dla siebie.

Jeśli chcecie wrócić do poprzednich części Q&A, tutaj macie link do części 1, a tutaj do 2, w której odpowiadam tylko na 1 na pytanie: Jak budować angażujące relacje z czytelnikami.

No to zaczynamy!

Co każdy bloger powinien wiedzieć: Czy warto prowadzić bloga na potrzeby sklepu internetowego? Jak robić to dobrze?

Ja uważam, że warto. Pod warunkiem, że wiemy o czym chcemy pisać i nie będą to wyłącznie teksty promujące nasz sklep czy biznes. Czytelników nie interesuje nasza firma, ale to co może ona im zaoferować. Takiego firmowego bloga warto prowadzić mając na uwadze język wartości dla czytelnika.

Blog może być świetnym sposobem, aby przyciągnąć do sklepu klientów, zwiększyć ruch na stronie i podnieść jej pozycję z wyszukiwarkach. Blog może pomóc niewielkim sklepom w wybiciu się wśród dość gęstej obecnie konkurencji. Może być świetnym miejscem kreowania marki, np. poprzez storytelling. Nie należy jednak przesadzać z materiałami promocyjnymi. Raczej starać się rozwiązać problemy potencjalnych klientów. No i przygotować się na komentarze, które mogą dotyczyć produktów. Jak radzić sobie z krytyką na blogu? O tym już kiedyś pisałam. No i taki blog firmowy nie może stać pusty, musi być uzupełniany o nowe treści regularnie.

Z jakich źródeł odnotowujesz największą liczbę wejść na bloga? Które według Ciebie najlepiej konwertują?

Chyba nie będzie to dla nikogo zaskoczeniem, kiedy powiem, że z Facebooka. Zaskakujące jest natomiast to, że procentowo najlepsza konwersja jest z Twittera. To prawda – mniej osób wchodzi z niego na mojego bloga. Ale pozostają na nim dłużej i czytają więcej tekstów niż ci, których przekierował Facebook. Całkiem niezłe statystyki daje także linkowanie artykułów na platformie LinkedIn. Oczywiście wszystko zależy od tematyki i charakteru bloga. Blogi lifestyle’owe czy kulinarne na pewno będą miały większą konwersję z Instagrama czy Pinteresta.

Jak regularnie powinno dodawać się posty? Jak często powinna pojawiać się nowa treść?

Użyję mojej ulubionej odpowiedzi: to zależy. Na pewno ważna jest regularność. Deklarujemy na przykład, że będziemy publikować raz w tygodniu, zawsze w środę. I tej deklaracji powinniśmy się trzymać za wszelką cenę. Moim zdaniem wielką sztuką jest oszacowanie, jak często będziemy publikować i w jakie dni. Na początku warto wypróbować „plan minimum”, zobaczyć przez miesiąc-dwa, czy będziemy w stanie się tego trzymać. I ewentualnie potem zwiększyć częstotliwość.

Wszystkie poradniki mówią o tym, że optymalna liczba to 2-3 wpisy na tydzień. Im dłuższe i poważniejsze tematy – tym rzadziej można publikować. Bardziej luźne i krótkie teksty mogą pojawiać się częściej, nawet codziennie. Jeśli oczywiście mamy na to czas. Ja staram się publikować 2 razy w tygodniu, we wtorki i czwartki, bo wtedy mam największą aktywność czytelników. Warto analizować, kiedy mamy największy ruch na blogu i publikować właśnie wtedy.

Jeśli nie masz czasu na tworzenie nowych tekstów na bloga, możesz pomóc sobie publikując krótkie notki w mediach społecznościowych. Tak żeby Twoi czytelnicy nie zapomnieli o Tobie, czekając na nowy wpis.

Czy na blogu mieszać branże (podróże, gotowanie, sport) czy dla każdej branży stworzyć i prowadzić osobnego bloga?

Sama się nad tym często zastanawiam i nie znam idealnego rozwiązania. Mam na blogu 3 kategorie w menu, bo piszę o blogowaniu i WordPressie, a z drugiej strony trochę o kulturze. Tekstów z tej drugiej kategorii nie ma zbyt wiele. Wydaje mi się, że jeśli ktoś chce prowadzić takiego wielotematycznego bloga to ważne są dwie rzeczy. Czytelny rozdział na tematy w menu oraz częstotliwość. Dobrze jest publikować wpisy regularnie biorąc pod uwagę każdą z kategorii. Tak, aby żadna z nich nie była ignorowana. Na pewno prowadzenie takiego bloga wymaga większych nakładów pracy, niż bloga jednotematycznego.

Natomiast według mnie rozbicie każdego tematu na osobny blog pociąga za sobą jeszcze więcej pracy. I z pewnością trudniej jest go wypozycjonować. Google lubi wszak, kiedy pod jedną domeną pojawiają się regularnie oryginalne treści. Przy kilku blogach będzie o to trudniej.

Jakie zdjęcia/obrazki z Internetu można legalnie umieścić na swoim blogu?

Ostatnio brałam udział z spotkaniu Strefa Blogera. Jak prowadzić bloga zgodnie z prawem, i muszę powiedzieć, że prawo nie jest tak do końca czarno-białe. Są różne interpretacje, wiele odpowiedzi brzmi również: to zależy. Dlatego ja osobiście dmucham na zimne i używam tylko zdjęć na licencji Creative Commons Zero, które znajdują się na różnych stockach zdjęciowych. Moim ulubionym jest Unsplash.

A jak jest według Ciebie? Co każdy bloger powinien wiedzieć? Jeśli chcesz podzielić się swoimi pomysłami na powyższe problemy – podziel się w komentarzach! Możesz też zadać swoje pytanie, postaram się na nie odpowiedzieć w kolejnym odcinku.
Mniej wolniej lepiej. 7 prostych przepisów na to jak mieć mniej, żyć wolniej i czuć się lepiej
Dołącz do newslettera! Otrzymasz eBooka o minimalizmie. Raz na jakiś czas wyślę Ci powiadomienie o nowych wpisach.
I agree to have my personal information transfered to MailChimp ( more information )