W listopadzie 2021 przeprowadziłam wyzwanie NO BUY NOVEMBER, czyli listopad bez zakupów. Zaoszczędziłam mnóstwo kasy i dowiedziałam się sporo na temat swoich nawyków konsumenckich oraz dlaczego ciągle nie mam pieniędzy. Dlatego właśnie postanowiłam pójść o krok dalej i cały 2022 przejść z intencją ograniczania niepotrzebnych zakupów. Zaczynam zatem LOW BUY YEAR!
Dlaczego postanowiłam podjąć wyzwanie LOW BUY YEAR? Wyjaśniam to w filmiku na moim kanale na You Tube:
Jeśli chcecie dołączyć do wyzwania, mogą Was motywować inne powody: np. wyłącznie finansowe. Ważne, żeby zidentyfikować swoje DLACZEGO, bo to pomaga osiągnąć sukces!
NO versus LOW BUY YEAR
W listopadzie ograniczyłam zakupy do zupełnego zera. Wyzwanie poszło mi całkiem dobrze. Zdaję sobie jednak sprawę, że cieżko byłoby wytrwać nie kupując nic przez całe 12 miesięcy! Dlatego nie robię roku zupełnie bez kupowania (może 2023???) – ale stanowczo ograniczam wydatki na rzeczy, które nie są mi absolutnie niezbędne.
Co ograniczam?
Oto jakimi zasadami będę kierowała się w roku 2022:
- Nie kupuję nic, co nie jest mi niezbędne
- Korzystam z tego, co już mam
- Nie robię zakupów dla rozrywki czy poprawy humoru
- Nie kupuję rzeczy na raty
- Wyjątki: mogę kupić 6 sztuk odzieży przez cały rok – ale będą to rzeczy albo z drugiej ręki, albo z etycznych, polskich marek – w obliczu zmian podatkowych, nowego ładu itp wielu małym, lokalnym firmom będzie cieżko się utrzymać, więc sądzę, że warto je wspierać
- Ograniczam kupowanie książek i czasopism – max 1 w miesiącu
Dobre nawyki na 2022
Wiem, że wyzwanie nie będzie momentami łatwe, ale z pomocą przychodzą dobre nawyki, o których również opowiadałam w video na You Tube:
Zachęcam Was wszystkich do podjęcia razem ze mną wyzwania! Jestem przekonana, że dobrze wyjdą na tym nie tylko nasze portfele, ale i nasza Planeta ;)