Czujesz potrzebę zakupów? Wypróbuj najpierw te sztuczki

Każdy z nas zna to uczucie – przeglądasz internet, widzisz wyprzedaż lub reklamę idealnej sukienki, gadżetu kuchennego albo kolejnej pary butów i nagle… pojawia się ta znajoma pokusa. Myślisz: To mi się przyda, na pewno będę tego używać! Dzięki temu moje życie będzie lepsze. Ale czy na pewno?

Warto pamiętać, że potrzeba kupowania jest naturalna i chyba niemal każdy ją odczuwa -przynajmniej czasami. Ważne, żeby ją kontrolować, zauważać, kiedy się pojawi i analizować, co za nią stoi.

Zakupy impulsywne mogą dawać chwilową satysfakcję, ale często prowadzą do poczucia winy, chaosu w domu i problemów finansowych. Dlatego warto nauczyć się, jak radzić sobie z potrzebą zakupów w bardziej świadomy i kreatywny sposób. Oto kilka prostych, ale skutecznych sztuczek, które pomogą Ci odwrócić uwagę od sklepowego koszyka i skupić się na tym, co już masz.

Zorganizuj swoją szafę

Masz ochotę na nową bluzkę, sukienkę czy kurtkę? Zamiast klikać „dodaj do koszyka”, zajrzyj do swojej szafy. A potem do komody, szafek, pawlacza i innych miejsc, gdzie przechowujesz odzież. Chodzi o to, żeby wyjąć wszystko i na własne oczy przekonać się, jak dużo masz ubrań. Czy potrzebujesz jeszcze więcej?

Podziel ubrania na trzy kategorie:

  1. Noszę cały czas – ulubione rzeczy, które warto pielęgnować. Poświęć im uwagę, zadbaj o nie, może wymagają drobnych zabiegów pielęgnacyjnych lub naprawczych?
  2. Noszę czasami, okazjonalnie – obiecaj sobie, że przez kilka kolejnych dni będziesz chodzić tylko (albo głównie) w tych ubraniach. Potem możesz zadecydować, czy rzecz zostaje w twojej szafie, czy trzeba się będzie pożegnać. Spróbuj stworzyć z nimi nowe stylizacje. Może w połączeniu z ulubionymi jeansami ta zapomniana bluzka zyska nowe życie?
  3. Nie noszę wcale – zastanów się, czy nie lepiej je sprzedać, oddać lub przerobić na coś bardziej praktycznego. Możesz zorganizować wymianę garderobianą lub pożyczyć od koleżanki maszynę do szycia i stworzyć patchworkowy koc, torbę na zakupy, poszewki na poduszki albo ściereczki do kuchni. Długą bluzę dresową można uciąć w połowie – bluzy w stylu crop są teraz modne. Z dżinsów można zrobić szorty, z sukienki bluzkę. Można spróbować przefarbować ubranie na inny kolor (sprawdź skład tkaniny, poliester nie będzie się nadawał).

Zorganizowana szafa to nie tylko porządek, ale też świeże spojrzenie na swoją garderobę, dzięki czemu poczujesz, że już masz wszystko, czego potrzebujesz.

Zrób porządek w kuchni

Zauważyłaś, że znowu masz ochotę na kolejną paczkę drogiej herbaty albo modny kubek do kawy? Zatrzymaj się i sprawdź, co już masz w szafkach. Może odkryjesz smak herbaty, o której zapomniałeś, lub wreszcie sięgniesz po ten piękny kubek, który „oszczędzałaś na specjalne okazje”.

Zamiast kupować kolejne smakowe herbaty (to mój ogromny problem) czy kawy, wykorzystaj to, co masz, i odkryj nowe kombinacje. Herbata z cynamonem? Kawa z odrobiną kardamonu? Eksperymentuj z dodatkami, mieszaj różne rodzaje herbaty.

Gadżety kuchenne

Przed zakupem nowego gadżetu poszukaj w szufladach zapomnianych akcesoriów. Może znajdziesz coś, co już spełnia tę samą funkcję? Przygotuj wyjątkowy posiłek z prostych składników – to bardziej satysfakcjonujące niż nowa zabawka kucharska. Zanim kupisz nowe AGD, zrób dokładne porządki w kuchni (przed Świętami i tak się to przyda) – wyjmij wszystkie rzeczy z szafek i szuflad, podziel znowu na trzy kategorie – zastanów się, czego nie używasz i dlaczego. Może to powstrzyma Cię od kolejnych zakupów? Ja mam największy problem z butelkami na wodę, które używam kilka razu i odkładam w czeluście szaf. Potem zapominam i kupuję kolejną. Dlatego warto regularnie przeglądać szafki aby wiedzieć, co dokładnie się w nich kryje.

Dekoracje do domu i świąteczne ozdoby

Zamiast kupować nowe ozdoby – zajrzyj do pudełek z dekoracjami z poprzednich lat. Może uda Ci się stworzyć nowe aranżacje, używając tego, co masz? Możesz też spróbować DIY – zrób stroik lub ozdobę z gałązek, szyszek czy wstążek. Zorganizuj wieczór tworzenia ozdób świątecznych przy gorącej czekoladzie albo grzańcu. Ja pamiętam, że bardzo lubiłam „za dzieciaka” tworzyć ozdoby na choinkę z rodzicami. Może ozdoby nie były najpiękniejsze, ale sam proces ich tworzenia dodawał magii Świętom. Może to być zwykły łańcuch papierowy. Można go robić w nieskończoność!

Kosmetyki i gadżety z kategorii beauty

Sprawdź swoją kosmetyczkę, wszystkie szuflady i szafki w łazience. Może masz produkty, które już dawno chciałaś przetestować, ale o nich zapomniałaś? Podziel rzeczy na 3 kategorie, jak ubrania, i zastanów się, co powoduje, że używać produktu często lub prawie nigdy. Spróbuj spisać swoją (realistyczną) rutynę pielęgnacyjną krok po kroku i wypisz wszystko, co jest ci do niej potrzebne. Trzymaj się tej listy podczas zakupów.

Zrób domowe SPA: wykorzystaj maseczki, które zalegają w szufladzie lub wykonaj je sama z naturalnych składników. Łatwo przygotować peelingi przy użyciu produktów spożywczych, jak oliwa, cukier czy fusy po kawie. Przygotuj kąpiel przy świecach z solami, które dłuuugo czekały na swoją kolej stojąc na krawędzi wanny. Podgrzej delikatnie oliwę z oliwek i wmasuj ją delikatnie w dłonie. Zrób ciepły okład na oczy. To bardzo pomaga się zrelaksować i zapomnieć o wszechogarniających promocjach. Nie zapomnij o relaksującej muzyce.

Elektronika

Zamiast kupować nowy gadżet, wyczyść i odśwież to, co już masz. Uporządkuj kable, zrób porządek w telefonie czy komputerze, zainstaluj aktualizacje. Dzięki temu Twój sprzęt może działać jak nowy.

Uporządkuj zdjęcia na telefonie i stwórz albumy tematyczne. Uporządkuj pliki w komputerze.

Książki

Przejrzyj swoją biblioteczkę – ile książek czeka na przeczytanie? Odłóż te, które chcesz przeczytać w najbliższym czasie na stolik nocny lub w miejsce, gdzie często się relaksujesz. Może warto wrócić do ulubionych tytułów? Jeśli koniecznie chcesz coś nowego, wybierz się do biblioteki lub wymień książkami z przyjaciółmi.

Znajdź alternatywę dla „zakupowych” emocji

Zakupy bardzo często są sposobem na radzenie sobie z emocjami – nudą, stresem czy chęcią nagrodzenia siebie. Gdy poczujesz tę pokusę, zastanów się, co tak naprawdę czujesz. Czy to zmęczenie? Może zamiast zakupów potrzebujesz relaksu, dobrej książki lub spaceru? Jeśli to nuda – spróbuj czegoś kreatywnego, np. wypróbuj nowy przepis, zrób DIY albo naucz się czegoś nowego online.

Stwórz listę „zamienników zakupów”

Przygotuj listę rzeczy, które sprawiają Ci przyjemność, ale nie wiążą się z wydawaniem pieniędzy. Oto kilka przykładów:

  • Spacer w nowym miejscu.
  • Spotkanie z przyjaciółmi, znajomymi, np. przy grach planszowych, puzzlach albo filmie.
  • Wyjście do muzeum, parku.
  • Eksperymentowanie w kuchni.
  • Organizacja małego domowego SPA z tego, co już masz. Wizyta w saunie.
  • Podejmij nowe hobby, np. pisanie, malowanie, albo zacznij uczyć się czegoś nowego, np. języka kraju, gdzie wybierasz się na wakacje.

Zawsze, gdy poczujesz pokusę zakupów, sięgnij po swoją listę i wybierz coś, co odwróci Twoją uwagę od wydawania pieniędzy.

Zamiast ulegać pokusie zakupów, spróbuj spojrzeć na swoje potrzeby w nowy sposób. Często to, czego szukamy, mamy już pod ręką – wystarczy odrobina kreatywności. Pamiętaj, że mniej zakupów to nie tylko oszczędność, ale też mniej stresu i więcej przestrzeni na to, co naprawdę ważne.

Mniej wolniej lepiej. 7 prostych przepisów na to jak mieć mniej, żyć wolniej i czuć się lepiej
Dołącz do newslettera! Otrzymasz eBooka o minimalizmie. Raz na jakiś czas wyślę Ci powiadomienie o nowych wpisach.
I agree to have my personal information transfered to MailChimp ( more information )